Syrena - dobra kuzynka Warszawy
Równie istotnym pojazdem, który uważany przez wiele osób był za kuzynkę Warszawy była Syrenka.
Kolejny ciekawy pojazd, o czym świadczy pojawienie się jego prototypu we współczesnych latach i to w nieco zmodyfikowanej sportowej wersji.
Co jest dowodem na to, że polskie samochody, stanowią inspirację dla następnych pokoleń, a ich miejsce nie jest zarezerwowane w muzeum.
Syrenka sama w sobie budzi miłe wspomnienia i skojarzenia, tym bardziej, że był to całkowicie polski pojazd, produkowany w wersji osobowej, jak również w dostawczej.
Seryjna produkcja osiągała nawet dziesięć tysięcy egzemplarzy i to zaledwie w przeciągu jednego roku, co już było dużym sukcesem.
Co ją wyróżniało, to z pewnością zastosowanie nadwozia wykonanego całkowicie z metalowej konstrukcji.
Również charakterystyczną cechą było wprowadzenie chłodnicy z przodu samochodu, która oczywiście była atrapą, ale stanowiła nieodzowny element Syrenki, a jednocześnie tworząc oryginalny wygląd samochodu.